Targi Norymberskie: 25 lat razem
Wyróżniony
- wielkość czcionki zmniejsz czcionkę powiększ czcionkę
- Wydrukuj
Zostaliśmy w listopadzie zaproszeni na konferencję prasową Targów Norymberskich do wytwornych sal hotelu Bristol w Warszawie. NürnbergMesse od blisko 20 lat reprezentowane są w naszym kraju przez firmę MERITUM s.c., a konkretnie Annę Talarek-Karczmarz, dzięki której zawsze błyskawicznie załatwiałem dokumenty akredytacyjne na targi, oraz Grzegorza Karczmarza.
A teraz zostałem poproszony o przedstawienie swoich wspomnień z tych wyjazdów. Był to wielki zaszczyt móc przemawiać do ponad 40 najlepszych dziennikarzy z redakcji zajmujących się targami w Polsce. Pierwszy raz pojechałem tam w 1994 r. Najpierw pisałem o Międzynarodowych Targach Broni IWA, ale stopniowo poszerzałem wachlarz imprez i do 2016 r. jeździliśmy tam już na Targi BioFach, Brau Beviale, FachPack, PowTech, StoneTech i GalaBau. Bywały lata, że 7 razy w roku pokonywaliśmy te prawie 2000 km w obie strony. Mój syn Kostek miał 6 miesięcy, jak raczkował po biurze prasowym IWA i bawił się białymi kamieniami z kwietników. Dorastał z tymi targami i doskonale to pamiętał Peter Ottman, który wtedy był rzecznikiem prasowym targów, a dzisiaj jest Prezesem Zarządu NürnbergMesse.
 |
 |
 |
I to właśnie Peter Ottmann wygłosił na konferencji interesującą prelekcję o rozwoju targów i wyjaśnił, dlaczego coraz więcej polskich przedsiębiorstw decyduje się na udział w różnorodnych, specjalistycznych targach i kongresach w Norymberdze. W spotkaniu uczestniczył także Maximilian Hensel z działu prasowego NuernbergMesse. Po konferencji ustaliliśmy, że od stycznia wracamy do ściślejszej współpracy, a wiąże się to z naszymi planami poszerzenia działalności oraz siły rażenia wspólnie z portalem przewodnikpolodzi.pl (piszemy o tym na str. 3). Powieje Zachodem!
Jerzy Mazur